„Klimakterium”

po raz kolejny w Policach

Śmiech i jeszcze raz śmiech rozbrzmiewał w sali widowiskowej polickiego MOK -u, podczas spektaklu traktującego o kobietach. Jednak tu bawią się dobrze nie tylko panie. Również ich partnerzy zdawali się doskonale rozumieć co autorzy spektaklu mieli na myśli…

„Klimakterium 2 – czyli Menopauzy Szał” powstało na wyraźną prośbę publiczności, która chciała poznać dalsze losy bohaterek – już nie młodych, ale jakże młodych.

Ponad 1800 przedstawień „Klimakterium…i już” w ciągu 6 lat od premiery wyraźnie pokazuje, że kobieta wraz z jej problemami, to temat niewyczerpany. Nasze bohaterki ,,wyklęte wstały z poniżenia” i realizują to, o co tak walczyły w pierwszej części: udowadniają, że klimakterium to nie koniec świata, a dopiero początek nowego życia.

Zupełnie nowe piosenki we wspaniałych aranżacjach i z zabawnymi tekstami, których nie można przestać nucić, złożone choreograficzne układy i ta niepowtarzalna energia, którą występujące na scenie aktorki dzielą się z publicznością. Z częścią z nich spotkaliśmy się w „Klimakterium…i już!”, ale do tego zacnego grona dołączyły też nowe artystki, jedna lepsza od drugiej, a każda z nich równie wspaniała.

Podczas spektaklu panie bawiły się wyśmienicie, a i panowie ze zdumieniem stwierdzają, że coraz śmielej klaszczą i śpiewają ze wszystkimi. To prawdziwa terapia śmiechem – kojąca i skuteczna – pod jej wpływem nabieramy dystansu do siebie, innych, naszych zranień i lęków. Bo „Menopauzy szał” ogarnia wszystkich, a zwłaszcza tych, którzy się tego zupełnie nie spodziewają.

Spektakl był komediową ucztą dla polickiej publiczności, która nie kryła entuzjazmu i zadowolenia.

A.S
MOK Police

Wróć do: Relacje